Jako Rzymski Plac Torre Argentina Zjednoczył Juliusza Cezara, Annę Magnani I Rzymskie Koty. Włochy. Rzym

Spisu treści:

Jako Rzymski Plac Torre Argentina Zjednoczył Juliusza Cezara, Annę Magnani I Rzymskie Koty. Włochy. Rzym
Jako Rzymski Plac Torre Argentina Zjednoczył Juliusza Cezara, Annę Magnani I Rzymskie Koty. Włochy. Rzym

Wideo: Jako Rzymski Plac Torre Argentina Zjednoczył Juliusza Cezara, Annę Magnani I Rzymskie Koty. Włochy. Rzym

Wideo: Jako Rzymski Plac Torre Argentina Zjednoczył Juliusza Cezara, Annę Magnani I Rzymskie Koty. Włochy. Rzym
Wideo: Kot gra w AMONG US 2024, Kwiecień
Anonim

Nieważne, jak pretensjonalnie to zabrzmi, ale na rzymskim placu Torre Argentina (Largo di Torre Argentina) spotkały się śmierć i życie, podłość i miłosierdzie. Poznając historię tego miejsca, wzdrygasz się ze zgrozy tego, co tu kiedyś robiono, potem rozpływasz się w emocjach z powodu tego, co dzieje się teraz.

Koty na Piazza Torre di Argentina
Koty na Piazza Torre di Argentina

Pasja Piazza Torre Argentina

Ponurą cechą starożytnych ruin tego zabytku jest to, że 15 marca 44 pne. tu wydarzyło się krwawe wydarzenie. Rezonansowe, jak powiedzieliby teraz. Spiskowcy zabili wybitnego władcę tamtych czasów, jednego z najważniejszych mężów stanu i dowódców starożytnego Rzymu, dyktatora Gajusza Juliusza Cezara.

Guy Juliusz Cezar
Guy Juliusz Cezar

Aureola tego krwawego dramatu panowała nad placem przez 2000 lat, aż… przybyły tu… koty.

Kiedy koty są pełne, a Rzymianie bezpieczni

Uważa się, że koty są w stanie przetwarzać negatywność. Nie wiadomo, czy istnieją na to dowody naukowe, ale na pewno nastąpiła metamorfoza z postrzeganiem tego miejsca z negatywnej na pozytywną.

Kocia część historii placu rozpoczęła się w 1929 roku. I jest powiązana z innym dyktatorem.

Rząd Narodowej Partii Faszystowskiej z inicjatywy swojego szefa Benito Mussoliniego zaczął przekształcać historyczne centrum Rzymu. Duce uważał, że „cały starożytny Rzym powinien zostać uwolniony od przeciętnych warstw”. Wiele zostało straconych w wyniku polityki modernizacji miasta i stworzenia „nowego Rzymu”. Ale były też niesamowite znaleziska.

W latach 1926-1928 równolegle z rozbiórką prowadzono prace archeologiczne w miejscu obecnego Piazza Argentino. Następnie oczyszczono kompleks z ruinami czterech świątyń z okresu starożytnej Republiki Rzymskiej (509-27 p.n.e.). Od tego czasu teren wykopalisk nosił nazwę Area Sacra (Ziemia Święta).

To właśnie na tej nowej stronie annałów rzymskich pojawiły się koty na Ziemi Świętej. Według jednej z rzymskich legend odgrywali oni rolę zbawicieli. Trudno ocenić, na ile jest to wiarygodne, ale taka historia żyje w mieście: podczas wykopalisk starożytnych ruin odwieczni mieszkańcy podziemnych labiryntów - szczury i myszy - wyszli masowo. Zmuszone do opuszczenia ruin szare hordy rzuciły się na zwiedzanie okolicznych dzielnic. Mieszkańcy znaleźli się w tragicznej sytuacji.

Rozwiązanie okazało się genialne w swojej prostocie i bardzo skuteczne. Do walki z hordami szczurów i myszy zebrano tu pstrokatą armię bezdomnych kotów miejskich. Ta armia szybko rozprawiła się z gryzoniami.

Więc koty były pełne, Rzymianie byli bezpieczni, a historia toczyła się dalej.

Kot na Plaza Torre de Argentina
Kot na Plaza Torre de Argentina

Plemię kotów zakorzeniło się na placu w Argentynie, a dobrzy mieszkańcy zaczęli opiekować się zwierzętami. Stopniowo atmosferę napięcia wywołaną zdradliwym morderstwem wybitnej postaci rzymskiej historii łagodziła tu obecność uroczych czworonożnych mieszkańców. Paradoksalnie to, co negatywne i pozytywne, dogadywało się i podwoiło zainteresowanie turystów.

A niezwykłe starożytne sanktuarium zamieniło się później w oficjalne schronisko dla kotów.

„Gatter” Anna Magnani

Zaczęli wrzucać do wykopu bezpańskie lub niepotrzebne koty. Odpowiedzialne kobiety zgłosiły się na ochotnika do opieki nad nimi. Zostały nazwane "gatter" ("gattare" od słowa "gatto" - "kot" po włosku).

Nagrodzona Oscarem Anna Magnani była jedną z takich dobrodusznych gatterów. Grała w słynnym teatrze, którego budynek stoi na Largo di Torre Argentina i nosi nazwę placu - Teatro Argentina. Wspaniała aktorka, która sama wychowała się w rzymskich slumsach, stale przyjeżdżała na teren wykopalisk, aby osobiście nakarmić koty przyniesionym jedzeniem.

Anna Magnani
Anna Magnani

„Anna kochała wszystkie zwierzęta. A może jeszcze bardziej brzydkich, bezdomnych, chorych. Opiekowała się nimi, a nawet je leczyła”- powiedziała Tina Reale, która od dawna przyjaźniła się z Anną Magnani.

„Kocham przyrodę, wioski. Chciałbym kupić mały dom i poświęcić się wszystkim żywym istotom - drzewom, zwierzętom”- powiedziała sama Magani.

Aktorka zmarła jesienią 1973 roku. Niekończące się morze ludzi przyszło się z nią pożegnać. A w gazetach wydrukowano, że koty Rzymu opłakują jej odejście.

Kolonia kotów Torre Argentina

Poważnym etapem w życiu kociego obozu było pojawienie się Leah Dekel i Sylvii Viviani. To oni w 1993 roku zorganizowali prawdziwy dom dla porzuconych bezpańskich zwierząt - "Colonia Felina Torre Argentina". Dom dziecka przeznaczono na piwnice pod drogą w pobliżu wykopalisk. Ponad sto kotów wciąż otrzymuje pomoc medyczną, jedzenie i pieszczoty.

Ich koszty są częściowo pokrywane z budżetu miasta. Rzeczywiście, w 2001 roku mieszkańcy tego schroniska zostali uznani za wizytówkę stolicy. Są oficjalnie uważane za cenną „biohistoryczną” część dziedzictwa kulturowego Rzymu.

A częściowo wydatki pokrywane są z darowizn od mieszczan i turystów, którzy pędzą do Area sacra di Torre Argentina, aby od razu zobaczyć urocze koty, ruiny antycznych budowli i złowrogi obszar śmierci Cezara.

Miejsce śmierci Gajusza Juliusza Cezara

Październik 2012 przyniósł otwarcie. Archeolodzy z Hiszpanii odkryli budowlę, która została zainstalowana w miejscu śmierci Cezara z rozkazu Oktawiana Augusta, adoptowanego syna i dziedzica władcy Rzymu. Okazało się, że jest to prostokąt o szerokości trzech metrów i wysokości około dwóch metrów, który obejmuje punkt, w którym upadł Cezar.

Miejsce morderstwa Juliusza Cezara
Miejsce morderstwa Juliusza Cezara

Gajusz Juliusz przewodniczył Senatowi siedząc na krześle u podnóża kurii Pompejusza. 23 uderzenia sztyletem grupy konspiratorów zatrzymały zarówno spotkanie, jak i serce dowódcy. Okazało się, że dowódcy łatwiej przeżyć na polach bitew niż przetrwać w intrydze.

Współpracownicy Cezara zamienili się w jego zabójców. Ale po tysiącach lat mroczne miejsce zła i zdrady stało się miejscem oddania i życzliwości. Równowagę ustanowiły koty, które się tu pojawiły i ich troskliwi patroni.

„Adopcja” kotów

W schronisku mieszka średnio około 150 zwierząt. Oprócz schronisk na terenie rezerwatu archeologicznego żyją koty samodzielne, które również są karmione. Istnieje stały obieg: niektóre zwierzęta są wrzucane do kolonii, inne oddawane w dobre ręce. Schronisko wymyśliło program „adopcji” kotów.

Nie oddadzą kota nikomu, kto chce, ale każdy może wziąć udział w utrzymaniu hodowli lub objąć patronat nad kotem, którego lubi.

Nawet jeśli ktoś mieszka tysiące kilometrów od Rzymu, może mieć zwierzaka w Wiecznym Mieście. W kolonii praktykuje się „adopcję na odległość”. Wystarczy wysłać określoną kwotę pieniędzy na utrzymanie, a w zamian okresowo otrzymywać wiadomości o swoim rzymskim faworycie.

Koty w schronisku na Piazza Toree di Argentino
Koty w schronisku na Piazza Toree di Argentino

Hodowla posiada dwujęzyczną stronę internetową. Wewnątrz znajduje się sklep z pamiątkami dla turystów. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na opiekę nad kotami.

Schronisko jest otwarte dla zwiedzających codziennie od 12:00 do 18:00.

Zalecana: